środa, 10 kwietnia 2013

One


Wiecie co to jest sen ? Sen jest czymś niezwykłym . To nasza wyobraźnia . Nasza i tylko nasza . O której istnieniu wiemy tylko my . Dzieją się tam różne rzeczy . U niektórych może być książę z bajki , wymarzone wakacje czy też miłość nie mająca końca . U fantastyków może być to kolorowy jednorożec jedzący różową watę cukrową lub miś Puchatek w sukience .  U mnie jest inaczej .. Mnie śnią się wydarzenia , które kiedyś miały miejsce . Które kiedyś były dla mnie ważne .. Nie wiem czy tylko ja tak mam , czy on też . Mówiąc On mam na myśli mojego byłego przyjaciela , a nie miłość która mnie zostawiła . Praktycznie w każdych sytuacjach , które znam było tak , że chłopak wyjeżdżał i się nie odzywał . Są podobne do mojej , jednak zupełnie inne ..
Wyjechał do Norwegii , to jest prawdą . Ale na rok , do ojca . Wrócił , ale nie zwracał na mnie uwagi . Jedyne bezlitosne ‘ cześć ‘ i inne takie . Od środka przeszywał mnie ból . Nie zdawałam sobie jeszcze z tego sprawy . Z tego , że go straciłam . Być może byłam za młoda , by w tamtej chwili racjonalnie myśleć . Miałam tylko 16 lat ..No właśnie tylko . Czy to wystarczająco dużo by się zauroczyć ? Chyba tak ..jeżeli mnie dopadło takie uczucie . O tym chłopaku wiedział tylko mój przyjaciel , nikt więcej . Niestety nie wiedział jak miał na imię . To do dzisiaj jest i pozostanie moją słodką tajemnicą . Z mojej krainy snów , wyrwała mnie woda . Chwila , chwila ..WODA ?!
Jak oparzona usiadłam na łóżku i zobaczyłam tylko śmiejącą się w niebo głosy , Eleanor . No tak . Niby kto inny , mógłby cos takiego zrobić . Panno Calder ..Już nie żyjesz . Rzuciłam się na nią jak jakieś zdziczałe zwierzę na mięso i zaczęłam ją łaskotać . O tak ! Łaskotki to jej słaby punkt od ..od..tak właściwie to nie pamiętam od kiedy . Na moje nieszczęście dziewczyna jakimś nie wiadomym dla mnie cudem , wyrwała się mi i podbiegła do drzwi , chwytając klamkę .
- Za dziesięć minut , widzę Cię na dole – rozporządziła i zniknęła mojej osobie z pola widzenia . Westchnęłam ciężko i ospale wygramoliłam się   spod cieplutkiej kołdry . Pierwsze co zrobiłam to zorganizowałam sobie , orzeźwiający prysznic . Po tej przyjemnej czynności , wyszukałam jakiś ubrań w szafie , po czym nałożyłam je na swoje ciało . Podeszłam do lustra i delikatnie przejechałam tuszem do rzęs po czarnych rzęsach , błyszczyk też się do czegoś przydał .  Gotowa weszłam do kuchni , gdzie zastałam ciszę . Zdziwiło mnie to bo u nas w mieszkaniu jest zawsze głośno , choć mieszkamy we dwie . Podeszłam do blatu kuchennego , na którym znajdowała się kawa i biała, mała karteczka . Wzięłam ją do rąk i uważnie czytałam to co było na niej napisane .
‘ Masz tu kawę . Poszłam do sklepu po świeże bułki . Musisz wytrzymać jeszcze około 15 minut na śniadanie . El xx ‘
Czyli jak na razie muszę zadowolić się tą , poranną kawą . Na porządny posiłek ,sobie poczekam .
Z nadzieją otworzyłam lodówkę , jednak z niej wydostało się tylko i wyłącznie , jasne światło ..
- Perspektywa Eleanor-
Po przebudzeniu Cassie , nałożyłam na siebie buty i wyszłam . Szłam uliczkami Menchesteru , gdy usłyszałam charakterystyczny dźwięk telefonu . Wyjęłam Iphon’a i spojrzałam na wyświetlacz .
- Hej kochanie – do moich uszu , dotarł głos Louis’a
- Hej
- Co robisz ? – zapytał
- Idę po  bułki , do sklepu – zaśmiałam się 
- Kup mi marchewkę 
- Lou . W Londynie też są marchewki , a ja zgaduję że właśnie jedną jesz - powiedziałam 
- Jak ty mnie dobrze znasz - westchnął , a ja popadłam w śmiech .- Eleanor ? 
- Hmm? - mruknęłam pytająco 
- Przyjedziesz do mnie ? - spytał słodkim głosem 
- Ale Cass..Nie mogę 
- To weź ją ze sobą ! - krzyknął 
- Louis , opowiadałam Ci jej historię - odparłam 
- Jaką ? - chwila ciszy z drugiej strony - Pamiętam . No ale ja Cię tak ładnie proszę ! 
- Umm..No dobra . Przyjadę jutro - dodałam i pisk zwycięstwa z jego strony . - Ja kończę .Papa 
- Papa . Kocham Cię - odezwał się 
- Ja Ciebie też - odpowiedziałam i rozłączyłam połączenie . Dobrze zrobiłam ? Nie wiem , ale jedno jest pewne . Dowiem się tego w najbliższym czasie ..
-Perspektywa Cassie-
Przysypiałam na kanapie , oglądając jakąś bezsensowną telenowelę . Ułożyłam głowę na poduszce i dobrowolnie zamknęłam senne powieki . I znów wspomnienia . Czy ja wiem , czego chcę od życia ? Jestem pewna , że chcę żyć teraźniejszością , a nie jutrem ..Długo sobie nie po śniłam , bo przyszła Calder . Wypakowała zakupy i zajęła się robieniem jedzenia . Gdy już zjadłyśmy , włączyłyśmy jakiś film i dyskutowałyśmy o niczym . 
- Wyjeżdżam do Louis'a - powiedziała nagle . Zrobiło mi się tak jakoś smutno . A jeżeli los znowu wyplata mi jakiegoś figla ? 
- Aha - mruknęłam cicho 
- Ty też jedziesz - postanowiła , a mnie ożywiło . Jednak nie na długo . Jest taki jeden ,mały szczególik 
- El ..On tam , przecież mieszka - poprawiłam swoją grzywkę 
- Nie będzie go 
- Skąd wiesz ? - spytałam 
- Lou'i mi mówił - wyjaśniła i przełączyła . Czy to jest dobry pomysł ? Mogę mieć wymówkę do tego by spotkać się z bratem .
- Kiedy ? - następne pytanie , padające z moich ust 
- Jutro - odpowiedziała spokojnie . Zastanawiałam się jeszcze krótka chwilę . A jeżeli on postanowi wrócić ? A tak właściwie , gdzie on jest ? W Norwegii , u ojca ? To są pytania retoryczne . Nie oczekuję na nie odpowiedzi . A już na pewno , nie od niego ..
-Perspektywa Eleanor-
Skłamałam . Nie lubię okłamywać swoich przyjaciół , ale gdybym tego nie zrobiła ..To ona by się nie zgodziła ..

***
Dziękuję za komentarze pod prologiem . Dałyście mi WIELKĄ motywację , by napisać ten rozdział . Może trochę krótkawy , ale obiecuję że następny będzie dłuższy . 
Nowy rozdział na moim drugim blogu , pojawi się po konkursie . 
Będą SZCZERE komentarze ? Mam nadzieję , że będą . 
Pozdrawiam ♥ 

11 komentarzy:

  1. Wspaniale piszesz ;)
    Juz mi sie podoba to opowiadanie ;> Czekam na kolejny rozdzial ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz talent do pisania. Rozdział świetny, szablon też mi sie bardzo podoba :)
    KIEDY NN? Czekam ^^
    PS. Tak to jest SZCZERY komentarz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następny powinnam dodać jutro . Hahaha dziękuję za SZCZERY komentarz xd

      Usuń
  3. Bardzo mi się podoba twój styl pisania :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny!!!!

    Czytam dalej :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny :*
    Uwielbiam cię <3

    OdpowiedzUsuń
  6. super dopiero co znalazla teojego bloga a juz mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe,naprawde coraz nardziej mi się podoba.
    I like it!

    OdpowiedzUsuń